Mieszkamy i my:)
Od dwóch dni mieszkamy w naszym domu:) odczucia różne: radość że wreszcie się udało, zmęczenie po przeprowadzce- sami nosiliśmy graty jak mróweczki i ręce mi wiszą do kolan, trochę odczucie jakbym była w hotelu- trochę obco tylko że jakiś duży ten hotel;) ogólnie jest cudnie, pozdrawiam z salonu bez tv- jeszcze mąż nie zamontował anteny....